piątek, 18 stycznia 2008

Dzień Satanizmu

Od czasów, kiedy papież Srul III ogłosił 26 stycznia Dniem Satanizmu w Kościele Katolickim, wiele się zmieniło na lepsze. Zacofańcy, którzy z uporem twierdzili, iż chrześcijanom nie wypada dialogować z czcicielami diabła i że nie wiadomo, do czego taki dialog miałby prowadzić, albo powymierali, albo zostali poddani specjalnemu przeszkoleniu w ośrodkach Ministerstwa Przebudowy Społeczeństwa, skąd wyszli zmienieni nie do poznania.

Dziś wspólne z satanistami Msze Święte należą do normalnego rytuału Kościoła, a teologowie z obu stron wypracowywują wspólną bazę porozumienia. Satanistów i chrześcijan wszak więcej łączy, niż dzieli - a łączy ich wspólna wiara w Wyższą Istotę, w Wielkiego Budowniczego Wszechświata. Katolicki obrządek został zmieniony tak, aby nie razić naszych braci, pewne wątpliwe dogmaty usunięto z Katechizmu oraz zdecydowano się dopuszczać satanistów na stanowiska biskupie.

Nie wyobrażam sobie, jak ludzie mogli dawniej żyć we wzajemnej nienawiści, zamiast współpracować i korzystać ze swych doświadczeń.

czwartek, 3 stycznia 2008

Z pamiętnika NN - c.d. 3

23.12
Jestem dziś zmęczony. Na szczęście mamy sobotę, która tradycyjnie jest jedynym wolnym od pracy dniem tygodnia. Wczoraj bowiem, wraz z naszą lokalną drużyną Urzędu Ochrony Społeczeństwa, byliśmy na całodziennym obchodzie pobliskich lasów i zagajników.
To niewiarygodne, że tyle lat po wprowadzeniu absolutnej demokracji, wciąż jeszcze tu i ówdzie istnieją, często świetnie zamaskowane, kapliczki i krzyże, symbole fanatyzmu, faszyzmu i nietolerancji. Co gorsza, pojawiają się nowe! Jedna z kapliczek była przykryta zwałami kamieni. Po odsunięciu jednego z nich otwierała się przestronna grota, wewnątrz której mogła zmieścić się całkiem spora grupa terrorystów.
Oczywiście wszystkie kapliczki i krzyże niszczymy, bo przecież nie możemy dopuścić do nawrotu Średniowiecza. Tak nas nauczyli Przywódcy Narodu Europejskiego, a oni wiedzą najlepiej.

29.12
W związku z ociepleniem klimatu wprowadzono, na powszechne życzenie społeczeństwa, zakaz ogrzewania mieszkań. Wyjątkiem są osoby zasłużone dla utrwalania demokracji oraz przywódcy unijni od szczebla gminy począwszy.
Ustawa ma niewątpliwie związek z definitywnym ustaleniem, iż w historii Ziemi nigdy nie miały miejsca okresowe ocieplenia i oziębienia klimatu w czasach, gdy człowiek jeszcze nie istniał. Głoszenie takich błędnych poglądów jest karalne jako tzw. przestępstwo klimatyczne, a wszelkie badania tej tematyki są surowo zakazane.